To dla tych niewyżytych!

marry.

znaczy z Nicolasem? zajebioza :D.

Sugar.

xD

jestem na skraju wyczerpania.

marry.

czemu?
coś ci powiem...

miało nie być na boku, no ale Nicolas ma dzieciaka z Obamą oO
i co etraz? jakiś biedny murzynek z kambodży *_*

Sugar.

no właśnie, miało nie być na boku!
jak Solstice to przeżyje, hm?!

bo życie jest złe.

marry.

będzie musiała zminić kolor skóry by myśleli, ze to jej? :D

moja patusia <3 (tuli patusie, zeby było jej lepiej a andzi cieplej ^^.)

Sugar.

będzie brzydko wyglądać.

ech, chyba bym bez ciebie nie wytrzymała.
jestem psychicznym dnem.

marry.

no cóż, to dzieciaka wybielą jak M. Jacksona ^^.

a ja bym nie wytrzymała bez dialogów, ketchupu, bajek i ciebie ^^. ogólnie bez wredoctwa bym nie wytrzymała. i dnem nie jesteś!

Minnie · Wysłany: Sob 11:27, 14 Mar 2009 Temat postu:

Patka, nie zachowuj isę jak dziecko emo... ;/
To że jest gorzej nie znaczy, że nie ma to dobrych stron ^^

marry. · Wysłany: Sob 16:51, 14 Mar 2009 Temat postu:

czasami po prostu ich nie ma. jak w moim przypadku. tylko ja mam na bani i na to leje. przeciez nie będę siedziała i ryczała bo jest gorzej niż źle.

Minnie · Wysłany: Sob 21:07, 14 Mar 2009 Temat postu:

trzeba sobie założyć na nos różowe okulary
i nie patrzyć na resztę.

marry. · Wysłany: Sob 23:11, 14 Mar 2009 Temat postu:

no mi nawet w rózowych okularach będzie ciemno. moze nawet ciemniej. nic na to nie poradze, że mam taką rodzine i życie. nie moge nie patrzeć na reszte.

Sugar.

aaaaandź! wiesz, że cię kocham? ^^.
poza tym ja nie chcę, żeby biedne dziecko Nicolas'a i Obamy się wybieliło jak Jackson, bo jeszcze mu nos odpadnie, o! ;D

marry.

patii, kochasz mnie?
ojej, jakie to miłe <3.

ale i tak mi źle i smutno. a dziecko nicolasa i obamy będzie żółte, o!

Sugar.

tak, kocham cię.

żółte?! A pfe.

marry.

chociaż ktoś ^^.
ja ciebie też.

będzie chińczyk mały, który za miseczkę ryżu będzie pracował na czarnym rynku, albo nick go sprzeda do prac na polach z marihuaną ^^. będzie tatusiowi zioło do domu zwoził.