Wakacje!

Marcelka.

24 sierpnia XD Będzie mega XD
Z tego co słyszałam na ich gigu to mrrr <3
a Crying Lightning zniewala xD

Poza tym, tez uważam, że Kasabian dali radę i pociągnęli najlepsza płytę (to trzecia, ń?)

happypotter

Hihihi, a ja powiem, że wyjeżdżam sobie do słonecznej Hiszpanii, o. :)

Minnie

a ja nigdzie nie jadę... ;/

Nie chce mnie nikt ze sobą zabrać? xD

happypotter

Mogę cię zabrać jako bagaż dodatkowy. To będzie moja ósma walizka, nie licząc bagażu podręcznego, ale co tam :P :)

Minnie

no w sumie jeszcze 11 dni wakacji.
jakieś plany?
kto już trenuje ranne wstawanie?
czego się spodziewacie w nowym roku?
kto nowa szkoła? a kto wraca na stare śmieci?

stare ale jakie jare! *.*

Złoś.

ja. musiałam wczoraj wstać rano do lekarza. jutro mnie zbudzą wcześnie do kościoła, a w poniedziałek, bo brat ma dentystę, we wtorek muszę wstać, bo mam lekarza. W środę już będę wstawać u babci, tak samo do końca tygodnia, a tam cienkie ściany, więc będzie brata słychać, a on wstaje zawsze między 7 a 8. Więc już nie pośpię przed szkołą... xD

w nowym roku spodziewam się takiej samej katorgi jak w poprzednim, przepowiadam, że na początku drugiego semestru przez miesiąc praktycznie nie będę chodzić do szkoły wymyślając coraz to nowe wymówki bądź jeżdżąc na zawody, potem będę chodzić cały czas w obawie, że mnie nie sklasyfikują, a w maju będę miała totalną załamkę będę spać na każdej lekcji, spóźniać się więcej niż zwykle (nie na co drugą lekcję tylko na każdą), w ostatnim tygodniu będę lamentować, że się z nikim nie zobaczę przez wakacje, bo mnie praktycznie nie będzie.

od 1 września liceum. Może i lepiej. W klasie nie znam nikogo, ale w tej samej szkole będzie moja przyjaciółka, więc może nie będzie źle. Nauki pewnie będzie nawał, ale jak przez 9 lat się zbyt wiele nie uczyłam to raczej nie zacznę. Mówią, że to jedne z najlepszych LO w mieście, a kierunek na który idę podobno jest tam najleszy na podkarpaciu. Może, ale nie potrafię wysiedzieć nad podręcznikiem dłużej niż 15 minut. Bywa. Nie chcę iść do szkoły. Jestem zniechęcona po poprzednim roku. Tak jakoś. Chyba wtedy za dużo sobie nawaliłam i teraz mam takie uprzedzenie do szkoły. Bywa.
;-)

happypotter

o borze/lesie. szkoła, weźcie nic nie mówcie. ja nie chcę do szkoły, ja chcę przespać cały rok w jakiejś śpiączce i nie iść tam na ścięcie. nie, nie, nie, nie.
Złoś, dobrze ci radzę, nie olewaj dwóch pierwszych lat liceum, ucz się, korzystaj, bo potem będziesz marudzić jak ja, że się nie wzięłaś do roboty kiedy był jeszcze czas.

:( niech to szlag, ja chcę dłuższe wakacje. podobno miały być dłuższe o wrzesień z powodu świńskiej grypy, ale tak nie zrobili. w sumie jak byłam w hiszpanii to tam nikt nie zachorował na świńską grypę, a niby tam jest najwięcej zachorowań. no cóż.

Złoś.

Tak drogą wyjaśnienia ja nie ucząc się jestem finalistką olimpiady, uczestniczką jeszcze dwóch drugich etapów olimpiad ze średnią 5,44 i stypendium... xD

happypotter

no i właśnie świetnie. podbudowałaś mnie normalnie :)

Cissy

ja jestem studentka. nie wiem co to poranne wstawanie bo jesli wyklady sa rano to na nie nie chodze ;D gorzej jesli to cwiczenia ^^ :D

Minnie

a ja mam dzisiaj rozpoczęcie o 8:30 i niestety to druga klasa technikum. Pasek na świadectwie był teraz wszyscy chcą kolejne... jeden nie starczy?! xD Poza tym, w tym roku praktyki, nie wiem czy mam się bać xD Mam nadzieję że dam radę i obudzę się jutro rano, budziki to okropna rzecz!